Witajcie. Zastanawiam się nad zakupem amstafa (szczeniaka). Nigdy nie miałam psa tej rasy i dlatego trochę to budzi mój niepokój. Tak naprawdę zwolennikiem amstafów jest mój narzeczony, twierdzi, że to psy bardzo spokojne. Co innego jednak przeczytałam w sieci, zwłaszcza informacje odnośnie agresji i trudności w "ułożeniu" tych psów (http://www.psy.elk.pl/rasypsow/6,opis-rasy-amstaf.htm) Choć niektórzy piszą że to zupełnie spokojne pieski i nie mają z nimi najmniejszych problemów to jednak jakieś ziarenko strachu zostało zasiane. Nie mam co prawda dzieci, ale w bliskim sąsiedztwie znajduje się kilka dzieciaków, a nie wyobrażam sobie trzymać pieska w zamknięciu. Druga sprawa, to właśnie kwestia ułożenia. Czy trzeba jakiegoś specjalistycznego (u trenera na przykład) szkolenia, żeby psa zresocjalizować? Nie znam się na tym kompletnie, a nie chce się cały czas zastanawiać czy nie zaatakuje dzieci sąsiadów. Proszę o opinie lub wyjaśnienie mi tych kwestii.